Często firmy zastanawiają się, jak powinny podejść do kwestii SEO. Dotyczy to głównie wytyczenia celu. Jakie podejście powinien reprezentować sektor e-commerce a jaki wydawca? Zapraszamy do zapoznania się z naszym poradnikiem
Odpowiednie podejście sprawi, że to co finalnie osiągniesz, będzie spełniało Twoje oczekiwania. Mamy tutaj na myśli oczywiście kwestie związane z SEO, bo na nich się skupimy. Jedno natomiast jest pewne i w zasadzie niezmienne. Każda firma ma jasno określony budżet. Również w zakresie wydatków, które chce przeznaczyć na SEO. W większości przypadków nie ma ochoty zupełnie go zmieniać.
Ustaw cele
Warto jednak wiedzieć, że SEO pracuje dla biznesu i może wywrzeć na niego duży wpływ. Pamiętaj jednak, że cele, jakie sobie stawiasz powinny być celami czysto biznesowymi. Oczywiście, że zmiana parametrów strony, aby ta ładowała się szybciej jest dobrym celem, ale na pewno nie biznesowym. Wiadomo, że nikt nie lubi długo ładujących się stron i z pewnością może to odstraszyć potencjalnych klientów, ale stanowi to cel SEO, choć istotny.
Celem SEO z kolei nie jest zwiększenie sprzedaży, jest to z kolei zdecydowanie cel biznesowy, chociaż wiele osób twierdzi inaczej. To prawda, że SEO ma na to wpływ, ale istnieje wiele zmiennych, które o tym decydują.
SEO dla e-commerce
Dla firm e-commerce optymalizacja SEO jest kluczowym elementem sukcesu, ponieważ pomaga zwiększyć widoczność w wynikach wyszukiwania, przyciągnąć ruch na stronę internetową, a tym samym generować sprzedaż.
Nie ma tutaj jednoznacznych wskazówek dotyczących działań SEO dla e-commerce, ponieważ każda branża jest inna, nierzadko specyficzna pod wieloma względami. Dzięki dobrze zoptymalizowanym działaniom Twój sklep będzie mógł wyżej wyświetlać się w Google.
E-commerce opiera się na pracy na twardych danych i stawia przede wszystkim na techniczną optymalizację stron, itp. Liczy się link building, content, SXO i CRO, aby doprowadzić do finalizacji zakupów i to o jak największej wartości. Jak się okazuje innowacyjnym podejściem w dziedzinie promocji stron internetowych jest SXO, ponieważ najważniejszy jest tutaj użytkownik, a w zasadzie jego zachowania na stronie. SXO ma na celu przekonanie użytkownika do konwersji. Kluczowe jest tutaj poznanie klientów, ich motywacji, potrzeb i poszukiwane przez nich zagadnienia. Dane te są na tyle dokładne, że uwzględniają pozycję użytkownika, wiek, a nawet wykształcenie.
Czym z kolei jest CRO? CRO oznacza optymalizację współczynnika konwersji. Prościej mówiąc ma na celu zwiększenie liczby użytkowników, którzy podejmują określone akcje na stronie docelowej. Do zakresu tych działań zalicza się np. zakup produktu lub usługi, pobranie broszury bądź kodu rabatowego albo zapisanie się do newslettera.
SEO dla wydawcy
Jak w przypadku każdego SEO, istotne jest zoptymalizowanie witryny do wymagań wyszukiwarki, zwłaszcza jeśli mowa o wprowadzeniu marki na rynek. Ranking w wyszukiwarkach staje się ważniejszy niż mógłbyś przypuszczać, ponieważ internauci nie spędzają czasu na przeglądaniu wyników.
Chodzi tutaj o wiarę w precyzyjność wyszukiwarki, które są już na tyle dobre, że znajdują od razu to, czego oczekuje konsument. Dlatego też warto jest tworzyć treści w oparciu o słowa kluczowe, których używają Twoi klienci. Zastanów się dokładnie, czego mogą szukać klienci. Zanotuj swoje sugestie. Postaw się w ich sytuacji i wymyśl frazy i zapytania, które Ty byś wpisał w wyszukiwarkę, chcąc znaleźć własną witrynę.
Dobrze ustawione słowa kluczowe będą kluczem do Twojej strony internetowej. Używaj ich, pisząc tytuły i umieszczaj w treściach. Stosuj opis meta tag. Co to jest? W praktyce oznacza to dłuższy opis strony w porównaniu z tytułem strony. Warto przygotować atrakcyjny tekst, który naprowadzi użytkownika na Twoją stronę.
Pamiętaj o nagłówkach H1. Jest to tytuł każdej strony i co istotne, powinien odnosić się do tagu tytułowego, ale jednocześnie nie może być identyczny. Czy można nieco ułatwić pracę robotom indeksującym strony? Oczywiście. Można nieco im w tym pomóc. W tym celu zapisz obrazy w określonym folderze i podaj krótkie, ale opisowe nazwy zarówno dla folderów, jak i obrazów. Zasada jest jedna – pliki i foldery muszą mieć prostą strukturę. Przez to będą bardziej czytelne dla robotów.
Kolejnym elementem, którego nie powinno zabraknąć jest stworzenie mapy strony XML. Stwórz taki plik i wyślij go do Google. Nie wymaga to specjalistycznej wiedzy technicznej. Jeśli na przykład masz bloga postawionego na WordPressie, znajdziesz do tego celu specjalną wtyczkę.
Zdradzimy Ci ciekawy trik. Aby jeszcze bardziej zoptymalizować witrynę, podczas dodawania zdjęć dodaj <alt>. Oznacza to tekst opisujący obraz. Robot, który indeksuje wyszukiwarki nie widzi Twoich zdjęć. Musisz mu to ułatwić. Takie teksty zwiększają przyjazność witryny zarówno dla użytkownika, jak i robota.
I jeszcze jedno – jeśli na Twojej stronie znajduje się pole komentarzy, upewnij się, że linki określone zostały jako rel=”nofollow”. Dzięki temu unikniesz wyszukiwania za pomocą niepożądanych linków, które zostaną zapisane w polu komentarza. Warto zwrócić na to uwagę, ponieważ nieodpowiednie linki mogą zaszkodzić Twojej witrynie w zakresie SEO.
Start-up a SEO
Podejście do SEO w przypadku start-upów nie jest w zasadzie znacząco inne. Podejmowane działania wyglądają podobnie do już wcześniej omawianych. Różnice mogą być zauważalne jedynie w przypadku, gdy chcemy wypozycjonować nową domenę, która dotąd nie istniała w zasobach Google.
Witryna bowiem inaczej może reagować na podejmowane działania. To z kolei sprawi, że rezultatów nie dostrzeżesz od razu. Problemem w przypadku start-upów może być mały budżet. W większości przypadków faktycznie jest on dość niski, a poza tym oczekiwania są dość wysokie, ponieważ start-upy muszą szybko osiągnąć pewien rezultat.
Pamiętaj, że SEO buduje świadomość i przyciąga potencjalnych klientów. Przyczynia się do zwiększenia zaangażowania odbiorców, a co za tym idzie – pomaga osiągać większą wiarygodność. Buduje lojalność i zatrzymuje klientów.
Niestety, na to potrzeba czasu. W praktyce oznacza to, że kluczem do sukcesu jest stworzenie dobrego content marketingu, który pozwoli na pozyskiwanie ruchu z różnych kanałów. W związku z tym koniecznie należy przeprowadzić optymalizację techniczną witryny. Chodzi tutaj o jej optymalizację w taki sposób, aby dostosować ją do wymagań wyszukiwarki.
To niezwykle ważne, ponieważ tylko w takim wypadku, roboty Google będą mogły łatwiej odnajdywać poszczególne materiały, rozumieć je i indeksować. No właśnie, a co z treściami? Również powinieneś położyć duży nacisk na to, co znajduje się na Twojej stronie. Rada jest prosta – rozbuduj i dostosuj do wymagań wyszukiwarki poszczególne treści. Co to oznacza? Zadbaj o to, aby materiały, ukazujące się na Twojej stronie były wartościowe, a jednocześnie unikalne.
Pozyskaj odnośniki, prowadzące do stron. W tym celu warto zainteresować się takimi narzędziami jak: Senuto, Ahreft czy Contadu. Niestety, większość z nich jest płatna, ale z pewnością będą pomocne w Twoich działaniach SEO dla start-upu. Zwłaszcza narzędzie Ahrefs może być pomocne, ponieważ skrupulatnie analizuje witrynę i jest w stanie wyłapać nawet ponad 100 problemów. Dzięki temu dowiesz się np. do jakich materiałów nie prowadzą żadne linki wewnętrzne, gdzie brakuje opisu strony, na jakich podstronach masz przekierowania itp.
Podsumowując, bez względu na to, jakie stanowisko zajmujesz, SEO stanowi ważny aspekt w kontekście pozycjonowania stron. Pamiętaj, że ciągłe dostosowywanie strategii SEO do zmieniających się trendów i algorytmów wyszukiwarek mimo, że może stanowić niemałe wyzwanie, to jest kluczowe dla utrzymania konkurencyjności w dzisiejszym, globalnym świecie Internetu.